Tak jest - genialny, bo potrafi idealnie oddzielić ekranowe wariactwa od życia osobistego. Jak trzeba - wystrzela na ekranie wszystkich kumpli; a jak wsiada do samochodu po pracy, jedzie 30 km na godzinę, żeby nikogo nie skrzywdzić.

a z kąt wiecie ? ;p

Z jednego z wywiadów
http://www.tigriffith.com/walken_artikel3.htm

hmm nie ma polsku ? ;p

Ad poniżej /tłum. własne/
Nr 1 'Boję się wariatów. Boję się przekraczania prędkości.'
-----
Nr 2 'Ma czarnego cadillaca, z którego pousuwał wszystkie znaczki i chrom. Wygląda to jak karawan. Ale niezbyt lubi nim jeździć. Jeśli już to robi, jeździ tak wolno, że inni kierowcy trąbią na niego. 'I wrzeszczą na mnie, gdy mnie mijają. Jeżdżę bardzo ostrożnie. No wiesz, ryzyko to ja podejmuję w robocie. Nie potrzebuję żadnego dodatkowego. W życiu nie wsadzisz mnie na motor. Wątpię, czy jeszcze kiedyś wsiądę na konia w filmie. Są niebezpieczne. Są rzeczy, które są niebezpieczne i nie powinno się ich robić''.

WALKEN:: I'm afraid of crazy people. I'm afraid of speeding cars. /Playboy/
-------
He has a black Cadillac from which he's had all the chrome and markings removed. It

looks just like a hearse. But he doesn't like to drive it much. When he does, he drives so

slowly that other motorists blow their horns at him.
"And they scream as they go by. I drive very carefully. Listen, you know, I'd rather take

chances in my work. I don't need to take any other chances. You would never get me on

a motorcycle. I seriously doubt if I will ever get on a horse in a movie again. They're

dangerous. There are things that are dangerous; you shouldn't do them." /Premiere/
------