PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=208548}
6,3 717
ocen
6,3 10 1 717
Deranged
powrót do forum filmu Deranged

Z początku film przypominał mi lekko "Różowe flamigi" Watersa, jednak na szczęście obleśne i budzące coś pomiędzy zniesmaczenie, rozbawieniem i zażenowaniem motywy skończyły się dość i szybko. Chodzi mi tu o śmierć matki i motywy z jej grubą znajomą. Później robi się trochę bardziej horrorowato.
Rola Blossoma faktycznie świetna, bardzo przekonująca. Co ciekawe, podobno Harvey Keitel ubiegał się o tą rolę. Reżyseria jest dość imponująca, choć z początku się na to nie zapowiadało. Na dobrą sprawę film z każdą chwilą robił się coraz ciekawszy. Miejscami lekko bawił, ale były też momenty dość mocne, a nawet trzymające w napięciu. Scena "kolacji" wg mnie była genialna. Nie wiem tylko co wyszło pierwsze - 'Deranged', czy 'TCM'...
Tak siak podobny, lekko zmodyfikowany motyw pojawiał się w wielu późniejszy horrorach.
Przyczepiłbym się do kilku dość rażących głupot - np jak mogli nie usłyszeć krzyków dziewczyny w lesie? a to tylko jeden z kilku idiotyzmów. Nie zmienia to jednak faktu, iż dla wszystkich fanów gatunku jest to pozycja niemalże obowiązkowa.

ocenił(a) film na 8
kangur_msc_CM

Mnie uderzyła świetna gra aktorska, przede wszystkim Blossoma. Postać Ezry Cobba zagrał znakomicie.Dziwna dosyć postać,upiorna i odpychająca,a przy tym sam Ezra uważał chyba siebie za całkowicie normalnego. Świetnie pokazano jak bardzo przywiązany był on do własnej matki, co w końcu pchnęło go do szaleństwa.
Ogólnie film to taka Teksańska Masakra w wersji light, bardziej chodzi tu o zniesmaczenie widza niż o właściwe przerażenie.Film w niektórych momentach może nawet śmieszyć (scena rozmowy ze zmarłym mężem pewnej pani). Jakiś strasznych scen tu nie uświadczymy,bardziej obrzydliwych, sceny zabójstw też nie mają w sobie nic z gore.Mimo to film ogląda się bardzo ciekawie, mimo że akcja nie jest porywająca.Muzyka z organów też świetnie pasowała do klimatu filmu. Dobrym rozwiązaniem było nakręcenie filmu jako paradokumentu z komentarzem.Warto zobaczyć.

ocenił(a) film na 4
Wym1atacz

wiec to bujda ze oparty na faktach???????

ocenił(a) film na 8
schiz

Z grubsza tak. Film jedynie "inspirował" się postacią Eda Geina.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ed_Gein

ocenił(a) film na 4
Wym1atacz

ogladalem dokumenty o GEINIE.
totalnie inny gosc-odwrotny niz ten dziadzio grajacy morderce.
tamten to zlo w najlepszej postaci.

schiz

chciałeś chyba napisać w najczystszej postaci :P

ocenił(a) film na 4
aronn

mozliwe, nie pamietam co wtedy chcialem

ocenił(a) film na 7
schiz

Przecież postać z "Deranged" jest możliwie najbardziej zbliżona do postaci Gein'a, w zalewie tych innych śmieci opartych o jego postać. ("In the Light of the Moon", "Ed Gein: The Butcher of Plainfield") "Teksańskiej..." nie liczę bo jest ona tylko w niewielkim stopniu oparta o jego osobę.

ocenił(a) film na 4
GHX03

juz nie pamietam, ale ja widzialem dokumenty o nim i jego samego wiec wiedzialem/wiem o czym mowie.
nie powstal film ktory realnie oddalby postac i czyny Geina.

ocenił(a) film na 7
schiz

Racja, taki film nigdy nie powstał, ale jak już mówiłem, właśnie "Deranged" jest najbardziej zbliżony do postaci Gein'a ze wszystkich filmów jakie powstały o nim.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones