Zachęcony pozytywnymi opiniami filmwebowiczów obejrzałem właśnie to filmidło. Pierwsze 5 minut było nawet ok., kolejne 10 minut średniawka, a kolejne 45 minut to robienie filmu na siłę. Później przechodzimy do zamykania fabuły i też nie dzieje się nic wartego uwagi. Wszystko bez jakiejkolwiek głębi, a postacie okazują się po prostu "głupie" i mało ciekawe. Końcówkę przewijałem, żeby zaoszczędzić czas i puściłem w całości tylko tę scenę z Wietnamczykiem.
Ogólnie nie polecam i w ogóle to żałuję, że się tak rozpisałem, ale zrobiłem to, żeby być bardziej wiarygodnym.
Pozdrawiam poważnych użytkowników.